Eksponat sierpnia 2018 - Armata przeciwlotnicza ZU-23-2 "Wróbel"

Eksponat sierpnia 2018 

ZU-23-2M Wróbel

 

23 mm podwójna armata przeciwlotnicza w wersji morskiej ZU-23-2M Wróbel (oznaczana również jako 23-2 PAM), Zakłady Mechaniczne w Tarnowie, 1989 r. Armatę zaprojektowano w Polsce przez Wojskową Akademię Techniczną  pod koniec lat 70. XX w. Bazą do jej stworzenia była produkowana na licencji w Tarnowie, lądowa podwójnie sprzężona armata przeciwlotnicza ZU-23-2. Powstała z myślą o zastosowaniu jej na mniejszych gabarytowo okrętach, gdzie zastąpić miała przestarzałą radziecką armatę 2M-3M kal. 25 mm.

Przykładem takiego użycia jest prezentowany tu egzemplarz armaty, który do Muzeum trafił
w 2001 r., dzięki decyzji ówczesnego komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. Marka Bieńkowskiego. Drzonowski „Wróbel stanowił uzbrojenie kutra patrolowego KP-165 projektu 918. Kuter ten zaprojektowany i wyprodukowany został w Polsce i do 1991 r. służył w Polskiej Marynarce Wojennej, skąd przekazany został do Straży Granicznej (wówczas zmieniono jego oznaczenie na SG-165).

Armaty „Wróbel” produkowane były przez całą dekadę lat 80. XX w. Łącznie powstało ich
ok. 50 egzemplarzy. W związku z licznymi kłopotami technicznymi zgłaszanymi w trakcie jej eksploatacji, systematycznie wprowadzano do projektu poprawki, przez co armaty z różnych lat dość znacznie różnią się od siebie. Ostatecznie, w drugiej połowie omawianej dekady, rozpoczęto prace nad jej modernizacją. Przede wszystkim na podstawie zamontowano dodatkowo dwie wyrzutnie przeciwlotniczych rakiet bliskiego zasięgu 9M32 Strzała.
Tak powstał zestaw ZU-23-2MR Wróbel II.

 

Dane techniczne:

- obsługa: 1 osoba
- uzbrojenie: 2 x armata 2A14 kal. 23 mm
- naboje: odłamkowo-burzące (OFZT) oraz przeciwpancerne (BZT)
- szybkostrzelność teoretyczna: 1600-2000 szt./min
- szybkostrzelność praktyczna: do 400 strz./min
- kąt podniesienia lufy: -10º – 90º
- zapas amunicji: 2 x 50 szt. (w skrzynkach amunicyjnych)
- prędkość początkowa pocisku: 970 m/s
- chłodzenie luf grawitacyjne

 Opracowanie i foto: Błażej Mościpan